Klamki antybakteryjne w domu – czy warto je mieć? Właściwości i koszty

Klamka jest elementem niezbędnym w drzwiach, ale też i stanowiącym siedlisko drobnoustrojów bytujących na ludzkich dłoniach. Im więcej osób jej dotyka, tym stanowi większe zagrożenie zakażeń i infekcji. Stąd też tak szerokie zastosowanie klamek antybakteryjnych w szpitalach, przychodniach, hotelach, żłobkach, przedszkolach, szkołach itp. W prywatnych domach i mieszkaniach ryzyko rozprzestrzenia się chorobotwórczych zarazków jest znacznie mniejsze, ale niestety także istnieje. Można je wyeliminować. Jednak za komplet klamek pokrytych specjalną powłoką antybakteryjną trzeba zapłacić znacznie więcej niż za produkty standardowo użytkowane w domach i mieszkaniach.

Antybakteryjność klamek, czyli odporność na nagromadzanie się na ich powierzchni chorobotwórczych zarazków, uzyskuje się na różne sposoby. Najczęściej jest to jednak pokrywanie materiału, z którego wykonana jest klamka powłoką ochronną. Taka powłoka zwalcza drobnoustroje przenoszone przez nas na dłoniach i zapobiega rozprzestrzenianiu się bakterii.

Producenci tego typu wyrobów zapewniają o najwyższym poziomie ochrony przed zakażeniami i pełnej skuteczności działania przez długi okres użytkowania. Klamki tego typu przeważnie nie różnią się wyglądem zewnętrznym od standardowych odpowiedników i są dostępne w wielu wzorach i formach. Dzięki temu ich właściwy dobór do stylistyki wnętrz nie stanowi większego problemu.

To stosunkowo nowa propozycja producentów klamek o podwyższonym poziomie ochrony antybakteryjnej i trzeba przyznać, że godna uwagi. Zamiast stosowania powłok antybakteryjnych na powierzchni klamek, w ich wnętrza wmontowuje się lampę świecącą światłem UV. Światło to wykazuje właściwości skutecznego zwalczania bakterii, dzięki czemu klamka jest ich pozbawiona.

Klamki świecące sterylizującym światłem UV zasługują na szczególną uwagę nie tylko ze względu na ich funkcjonalność, ale również design. Lekko podświetlona delikatną niebieską poświatą klamka prezentuje się efektownie i nowocześnie, co w przypadku prywatnych domów i mieszkań ma przeważnie spore znaczenie. Lampa działa cały czas. Wyłącza się jedynie na sam moment otwierania drzwi.

Niektóre metale (np. złoto, srebro, miedź) już same w sobie mają właściwości antybakteryjne. Jednocześnie nie ma przeciwwskazań (oprócz kwestii kosztów), aby wykonywać z nich klamki do drzwi. To oferta dla najbardziej wybrednych i najzamożniejszych użytkowników. Tego typu klamki są ponadprzeciętnym wykończeniem wnętrza domu, a oprócz tego mają wysokie walory praktyczne (w tym antybakteryjność). Gdyby w grę nie wchodziły wysokie koszty, z pewnością np. w złocone klamki wyposażone byłyby szpitale, bo jak się okazuje – kruszec ten doskonale radzi sobie z ograniczeniem rozprzestrzeniania się popularnej bakterii E. coli.

O sensowności działań zmierzających do podwyższania poziomu higieny w najbliższym otoczeniu (także w domach i mieszkaniach) trudno dyskutować, bo w czasach, w których żyjemy zaczyna to być standardem. Jednak zastosowanie klamek antybakteryjnych w polskim mieszkalnictwie nie jest jeszcze zbyt powszechne. Choć produkty tego typu z powodzeniem spełniają wymogi estetyczne jak również charakteryzują je niepodważalne walory praktyczne – przeciętny Kowalski niekoniecznie znajdzie środki finansowe na ich zakup.

Ceny najzwyklejszych klamek antybakteryjnych (pokrytych z wierzchu powłoką eliminującą drobnoustroje i bakterie) zaczynają się od ponad 500 zł za komplet. Biorąc pod uwagę, że do domu potrzeba przynajmniej kilka takich kompletów – wydatek na same tylko klamki rozrasta się w tysiące złotych.

W tysiące złotych idą też koszty zakupu pojedynczego kompletu klamek pokrytych szlachetnymi kruszcami o właściwościach antybakteryjnych (np. złoconych). To oczywiście dolna granica cenowa. Górna praktycznie nie istnieje, bo wszystko zależy od indywidualnych gustów i upodobań potencjalnych użytkowników.