O ile od wewnątrz mieszkania każdy może stosować takie osłony przeciwsłoneczne czy zaciemniające, jakie konkretnie jemu odpowiadają, o tyle z montażem rolet czy markiz zewnętrznych jest pewien problem. Problem ten dotyczy również systemowych zabudów balkonów w blokach.
Przepisy obowiązującego prawa nie precyzują dokładnie tej kwestii, a spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe podchodzą do niej w zróżnicowany sposób. Wprawdzie w wielu przypadkach (o czym świadczą widoki na polskich osiedlach) udaje się z powodzeniem przeforsować formalności i doprowadzić własny balkon czy okna do pożądanego stanu.
Są jednak i takie sytuacje, w których właściwe organy z uporem odmawiają wydania zgody na zamontowanie osłon zewnętrznych.
Osłony zewnętrzne w bloku – parasole i przenośne parawany bez urzędniczej zgody
Parasole przeciwsłoneczne i przenośne parawany to właściwie jedyne rodzaje osłon zewnętrznych, których użytkowanie nie wzbudza kontrowersji. Każdy mieszkaniec bloku może z nich dowolnie korzystać i nie musi nikogo pytać o zgodę. Zarządy spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych nie mają w kwestii tych elementów nic do powiedzenia, bo stoją one na balkonach. Zaś te stanowią integralne części lokali, do których są przynależne.
Problem jednak w tym, że parasole i parawany nie są osłonami idealnymi i wielu właścicieli mieszkań zlokalizowanych w blokach dąży do zamontowania zewnętrznych rolet, markiz czy wykonania zadaszenia bądź nawet kompleksowego zabudowania balkonu i stałego włączenia go w powierzchnię użytkową lokalu. Niestety w takich przypadkach trzeba liczyć się z określonymi formalnościami, choć warto od razu zaznaczyć, że w większości przypadków zamierzenia udaje się zrealizować.
Sprawdź też: Jakie formalności są potrzebne przez montażem klimatyzatora w bloku
Montaż rolet zewnętrznych w bloku – formalności
Art. 29 ust 2 pkt 15 Ustawy Prawo budowlane mówi, że roboty związane z instalacją pewnych urządzeń na obiektach budowlanych nie wymagają posiadania pozwolenia. Wśród wymienionych w akcie prawnym „urządzeń” nie ma mowy o roletach zewnętrznych, ale można zakwalifikować je do „urządzeń poniżej 3 m wysokości”, które można montować bez pozwolenia i bez zgłoszenia.
Z drugiej jednak strony rolety zewnętrzne ingerują w elewację budynku, która bezspornie jest częścią nieruchomości wspólnej. Stąd też w większości przypadków na ich zamontowanie musi zgodzić się zarząd spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej. O wydanie takiej zgody występuje się z pisemną prośbą. Przeważnie sprawy tego typu rozpatrywane są pozytywnie.
Choć niekiedy zdarzają się i odstępstwa. Świetnym przykładem jest tu chociażby sprawa spółdzielni z Gniezna, gdzie powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zakazał montażu rolet zewnętrznych ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców. Chodziło o obecne w lokalach piecyki z otwartą komorą spalania i związane z tym zakłócenia w funkcjonowaniu wentylacji. Ostatecznie jednak (w drodze odwoławczej) pozwolono na montaż rolet.
Markizy i zadaszenia balkonowe – czy można je montować bez formalności?
Montaż markiz i zadaszeń bardzo często jest związany z ingerencją w elewację budynku. A kwestie z tym związane regulują wewnętrzne regulaminy wspólnot i spółdzielni.
Przed montażem markizy czy daszku nad balkonem najwłaściwiej jest zatem zapytać zarząd o zgodę. Przy tej okazji z pewnością zostaniemy poproszeni o przedstawienie szkiców obrazujących planowane przedsięwzięcie oraz podanie wymiarów urządzeń, które mają znaleźć się w obrębie naszego balkonu. Jeśli będą to urządzenia przekraczające 3 m wysokości pierwotnie trzeba będzie zgłosić w starostwie powiatowym zamiar ich montażu.
Zgoda spółdzielni może nastąpić w takich przypadkach dopiero po upływie terminu na wniesienie sprzeciwu przez starostę.
Należy pamiętać, że montowanie bez porozumienia ze spółdzielnią zadaszeń czy markiz ingerujących w elewację budynku może być dla nas nieopłacalne lub nawet kosztowne. Lokalne organy mogą bowiem żądać od nas usunięcia urządzeń oraz domagać się naprawienia szkody (tj. wykonania na koszt własny remontu zniszczonej elewacji).
Formalności związane z kompleksową zabudową balkonu
Zabudowa balkonu to także pewien rodzaj osłony, który nie tylko chroni, ale również wpływa na komfort użytkowania mieszkania. W większości przypadków lekkie konstrukcje przesuwne z aluminium i pleksi (o wysokości do 3 m) montuje się w oparciu o samo porozumienie ze spółdzielnią. Są jednak i takie sytuacje, kiedy zamiar wykonania zabudowy trzeba formalnie zgłosić we właściwym wydziale architektury.
Dotyczy to przede wszystkim kwestii związanych z ingerencją w dotychczasową konstrukcję balkonu. Do zgłoszenia dołącza się własnoręczny zarys planowanego przedsięwzięcia, oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane oraz zgodę wydaną przez wspólnotę lub spółdzielnię. Brak odzewu z urzędu w ustawowym terminie 21 dni oznacza, że właściwy organ nie wnosi sprzeciwu i że można przystępować do realizacji prac.
Zabudowa balkonu z wyburzeniem ścian – potrzebne pozwolenie na budowę!
W związku z tym, że starsze mieszkania blokowe nie mają zbyt przemyślanych układów i są mało funkcjonalne, wielu właścicieli decyduje się na ich przebudowę. Jedną z jej form jest zabudowanie balkonu oraz likwidacja okien i ścianek pomiędzy nim i lokalem. To świetny pomysł na powiększenie przestrzeni mieszkalnej, ale też i proces, którego przeprowadzenie powinno być poprzedzone uzyskaniem pozwolenia na budowę.
W celu wydania decyzji o takim pozwoleniu należy zwrócić się z wnioskiem do wydziału architektury. Do wniosku dołącza się cztery egzemplarze projektu budowlanego, wszelkie fachowe uzgodnienia i opinie, zgodę spółdzielni, oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane oraz decyzję o warunkach zabudowy lub wyrys i wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Procedura związana z uzyskaniem pozwolenia na przebudowę mieszkania jest taka sama, jak w przypadku ubiegania się o pozwolenie na budowę domu od podstaw.